SwissAir Group za 150 mln dolarów kupił kolejny pakiet akcji PLL LOT. Po tej operacji udział Szwajcarów zwiększył się do 37,6 proc. i przy obecnie obowiązującej ustawie o prywatyzacji LOT (państwo zachowuje 51 proc.) nie może już wiele więcej wzrosnąć. Wystarcza to jednak, by SAir stał się inwestorem strategicznym w firmie i miał znaczący wpływ na jej poczynania. Z planów wynika, że od początku listopada br. LOT będzie pełnoprawnym członkiem sojuszu 11 linii lotniczych Qualiflyer, w którym SAir odgrywa dominującą rolę. Korzyści dla pasażerów, szczególnie tych, którzy często latają, powinny być ewidentne. Podróż dowolnymi liniami sojuszu oznacza zdobycie punktów, które po przekroczeniu wyznaczonego pułapu zamieniają się w zniżki lub prawo do darmowych przelotów. Do tej pory LOT miał podobny własny program o nazwie Voyager. Korzystało z niego 60 tys. pasażerów, podczas gdy Qualiflyer obejmuje 2,5 mln osób.