Wydawcy kolorowych magazynów, zwłaszcza miesięczników hobbystycznych i kobiecych, nie mogą się uporać z drugim obiegiem własnych tytułów. Są to tak zwane zwroty, które przekazywane są do punktów odbioru makulatury i powinny zostać przesłane do wtórnego przerobu. Tymczasem trafiają do legalnej sprzedaży, tyle że po cenach kilkakrotnie niższych. Stare numery największym powodzeniem cieszą się w regionach północno-wschodnich. Ich sprzedawcy działają legalnie jako spółki odzyskujące towar z makulatury.
Polityka
12.2000
(2237) z dnia 18.03.2000;
Gospodarka;
s. 68