Jeśli obecny kierunek rozwoju zostanie utrzymany i nie wydarzy się nic dramatycznego, a zwłaszcza jeśli znajdziemy się w Unii Europejskiej (która pewne standardy wymusi), to spodziewać się należy, że podobnie jak inne dziedziny życia społecznego, również przestępczość w Polsce będzie podlegać procesowi swoistej unifikacji z Europą Zachodnią.
Kryminolodzy są w zasadzie zgodni co do tego, że przestępczość (jej poziom, struktura etc.) jest zdeterminowana czynnikami cywilizacyjnymi. Skoro tak, to poziom przestępczości jest jakąś funkcją aktualnych warunków cywilizacyjnych (społecznych, kulturalnych, gospodarczych i prawnych).
Jeśli Polska zbliży się cywilizacyjnie do Europy Zachodniej, nasza przestępczość i społeczna reakcja na nią będzie taka jak w krajach Europy Zachodniej. Jeśli zbliżymy się – Boże broń!
Polityka
12.2000
(2237) z dnia 18.03.2000;
s. 78