Chociaż reforma systemu emerytalnego zaczęła się siedem lat temu, wciąż nie wiadomo, kto zajmie się wypłatą środków z II filaru, czyli z Otwartych Funduszy Emerytalnych. Czas nagli, bo pierwsi oszczędzający w OFE zaczną pobierać świadczenia za dwa lata. Ministerstwo Pracy chce, żeby w chwili przejścia na emeryturę zgromadzone przez nas w OFE pieniądze wędrowały do ZUS, a konkretnie do nieistniejącego jeszcze Funduszu Emerytur Kapitałowych. Minister Anna Kalata twierdzi, że to znakomite rozwiązanie: bezpieczne (cała emerytura będzie wypłacana przez ZUS) i tanie (w porównaniu z prowizjami pobieranymi przez prywatne instytucje).
Polityka
49.2006
(2583) z dnia 09.12.2006;
Ludzie i wydarzenia;
s. 17