Archiwum Polityki

Głuchy jak kibic

Poziom hałasu w halach sportowych dorównuje silnikom odrzutowców – twierdzą kanadyjscy naukowcy z University of Alberta na łamach grudniowego „Canadian Medical Association Journal”. Na meczach hokeja doping kibiców podnosi natężenie hałasu do 110 dB i często trwa 2–3 godziny. Aby chronić słuch (dopuszczalna norma to 85 dB), kibice powinni nosić stopery w uszach, słuchawki lub przynajmniej czapki uszatki, które tłumią dźwięk. Nadmierny hałas nie tylko męczy i osłabia słuch, ale też wzmaga drażliwość, utrudnia skupienie uwagi oraz podwyższa ciśnienie krwi.

Polityka 50.2006 (2584) z dnia 16.12.2006; Nauka; s. 76
Reklama