Archiwum Polityki

Ślady dialogu

Porozumienia sierpniowe zakładały, z samej swej istoty, pewien rodzaj współpracy obu stron. Znamy finał. Warto jednak przypomnieć te momenty, kiedy władze PRL i Solidarność rozmawiały ze sobą twarzą w twarz.

1981

Wrzesień
24
w Urzędzie Rady Ministrów przedstawiciele rządu (Kazimierz Barcikowski, Mieczysław Jagielski) omawiają ze związkowcami (Lech Wałęsa, Marian Jurczyk) problemy z realizacją porozumień sierpniowych.

Październik
1
wobec nieprzestrzegania przez administrację państwową porozumień sierpniowych w Gdańsku dochodzi do rozmów Prezydium MKZ z delegacją rządową, na której czele stoi wicepremier Jagielski. Solidarność grozi ogólnopolskim strajkiem ostrzegawczym. Rozmowy nie przynoszą efektu i 3 października na godzinę stają zakłady pracy w całym kraju.
28 kryzys rejestracyjny owocuje wezwaniem premiera na spotkanie z KKP w Stoczni Gdańskiej. Na rozmowy przybywa do Gdańska wicepremier Jagielski (premier Józef Pińkowski wraz z I sekretarzem KC PZPR Stanisławem Kanią wybierają się właśnie z dwudniową wizytą do Moskwy), który zaprasza delegację związkową na spotkanie z szefem rządu do Warszawy.
31 spotkanie przedstawicieli KKP z premierem i delegacją rządową. 14-godzinne negocjacje, w czasie których poruszano kwestię rejestracji Solidarności i związków rolniczych, dostępu do środków masowego przekazu oraz sprawy płacowe, kończą się sukcesem strony związkowej. Rząd uznaje, że 24 października związek uzyskał osobowość prawną i zobowiązuje się do rozpatrzenia odwołania dotyczącego rejestracji przez Sąd Najwyższy w terminie do 10 listopada. Zapada też zgoda na wydawanie ogólnopolskiego tygodnika, a rząd obiecuje, że podwyżki płac będą konsultowane z załogami. Nie udaje się ustalić wspólnego komunikatu z rozmów.

Listopad
14
w gmachu KC PZPR dochodzi do spotkania przewodniczącego Lecha Wałęsy z I sekretarzem Stanisławem Kanią.

Wydania specjalne Rewolucja Solidarności. Polska od Sierpnia 1980 do Grudnia 1981 (90082) z dnia 08.08.2005; s. 62
Reklama