To pamięć, która wyparła wszechobecne jeszcze do niedawna dyskietki. Niewielkie urządzenie – niektórzy producenci montują je w zegarkach, ale najczęściej występują w formie breloczka – po podłączeniu przez gniazdo USB pełni funkcję dyskietki. Pierwsze egzemplarze wyglądem przypominały pisak, stąd nazwa. Dzięki temu, że pendrive działa bez konieczności instalacji dodatkowego oprogramowania, najczęściej stosuje się go do przenoszenia lub przechowywania danych. Już za kilkadziesiąt złotych można kupić pendrive o pojemności 128 MB, na którym zmieszczą się dane z 90 dyskietek komputerowych. Ale dostępne są również nośniki pojemniejsze, mieszczące nawet 1 GB danych. Te największe kosztują ok. 400 zł. Kupując warto wybrać model z przymocowaną na stałe osłoną wtyczki USB, co uchroni przed jej zgubieniem. Zamiłowani w elektronicznych gadżetach znajdą w ofercie pendrive’y wielofunkcyjne, które oprócz funkcji nośnika pamięci mogą służyć jako aparat cyfrowy, kamera internetowa, nagrywarka plików mp3. Koszt – w zależności od pojemności nośnika i liczby funkcji – kilkaset złotych.