Nasi przyjaciele...
– Nasi koledzy...
– Nasi przyjaciele wciąż nie mogą otrząsnąć się z szoku...
– Naszym przyjaciołom ciągle się wydaje...
– Nasi żarłoczni przyjaciele ciągle są w amoku...
– Naszym kolegom wciąż się zdaje, że wygrali...
– Naszym przyjaciołom zwycięstwo uderzyło do głowy...
– Naszym przyjaciołom nadal nie może pomieścić się w głowie...
– Zawrót głowy naszych przyjaciół nie jest niczym nowym...
– Nasi koledzy nie chcą przyjąć do wiadomości, że jest inaczej, niż miało być...
– Porażka naszych przyjaciół jest dla nich samych nie do zniesienia...
– Zwycięstwo naszych przyjaciół jest ponad ich siły...
– Nasi przyjaciele jeszcze cztery dni temu mówili zupełnie co innego...
– Nasi koledzy powinni się przespać i rano zastanowić...
– Frustracja naszych przyjaciół jest po ludzku zrozumiała, ale tu idzie o Polskę...
– Nasi koledzy zdają się zapominać, kto jest pierwszy, a kto drugi...
– Nie może być tak, że dla naszych przyjaciół jest raz tak, a raz tak...
– Nasi przyjaciele nie mogą dyktować warunków, które są nie do przyjęcia...
– Nasi przyjaciele dyktują warunki, które nie mają nic wspólnego z wcześniejszymi ustaleniami...
– Nasi przyjaciele nie mogą dyktować warunków, ponieważ w ogóle nie mogą dyktować warunków...
– Nasi przyjaciele w ogóle nie mogą dyktować, a dyktują...
– Nasi przyjaciele mogą nam skoczyć...
– Niektóre wypowiedzi naszych przyjaciół świadczą o ich zupełnym zaślepieniu...
– Jeżeli niektórzy z naszych przyjaciół pozwalają sobie na odmawianie ojcu Rydzykowi tytułu ojca.