Archiwum Polityki

Balcerowicz z Orłem

Cieszę się, że ostatnią uroczystość, którą odbywam w tej sali jako prezydent RP, mogę przeżywać wraz z panem, wraz z Tobą! – powiedział Aleksander Kwaśniewski wręczając w dniu Święta Niepodległości prof. Leszkowi Balcerowiczowi najwyższe polskie odznaczenie – Order Orła Białego. Kapituła orderu uznała, iż ten należy się twórcy tzw. planu Balcerowicza w uznaniu znamienitych zasług dla Rzeczypospolitej Polskiej, za wybitne osiągnięcia w transformacji politycznej i gospodarczej kraju oraz za działalność państwową i publiczną.

Balcerowicz to nazwisko symbol. Dla jednych jest wybitnym ekonomistą i politykiem, współtwórcą polskiej transformacji i gospodarki rynkowej, godnym Nagrody Nobla z dziedziny ekonomii. Dla innych, którym po 1989 r. się nie powiodło, zebranych pod sztandarami różnych populistów i demagogów, jest gospodarczym szkodnikiem, który „musi odejść”. Na przekór im, a i wbrew zdaniu prezydenta-elekta, który nie przewiduje drugiej kadencji dla Balcerowicza w fotelu prezesa NBP, Kwaśniewski powiedział, że „w polskiej współczesności Balcerowicz musi zostać”.

Podczas uroczystości prof. Balcerowicz przyznał, że ustrojowe przemiany w Polsce wykroczyły poza horyzont jego marzeń. – Jestem głęboko przekonany, że nam Polakom należy się poczucie sukcesu wyrastające z prawdy i wiedzy, że należą nam się drogowskazy w życiu publicznym oparte na prawdzie i wiedzy, a nie na koniunkturalnych kalkulacjach politycznych – powiedział dziękując za odznaczenie. – Na deformowaniu obrazu historii kraju i na fałszywych diagnozach nie zbuduje się prawdziwego narodowego sukcesu.

Polityka 46.2005 (2530) z dnia 19.11.2005; Ludzie i wydarzenia; s. 16
Reklama