Większość Polaków uważa, że odżywia się zdrowo (65 proc.) lub nawet bardzo zdrowo (8 proc.) – ogłasza CBOS. Przekonanie to nie ulega zmianie od 1998 r., kiedy CBOS zadało to pytanie po raz pierwszy.
Subiektywna ocena własnego stylu odżywiania nie musi jednak znajdować odzwierciedlenia w faktach.
Gdy bowiem zapytać o ulubiony posiłek, rodacy odpowiadają niezmiennie, że rosół, kotlet schabowy, gotowane ziemniaki i surówka, to wymarzony obiad Polaka. Mimo zmian, jakie w ciągu ostatnich piętnastu lat zaszły w sposobach odżywiania, większość badanych uważa, że jadane przez nich potrawy przypominają posiłki ich rodziców.
W porównaniu z 2000 r. znacząco zmalała (z 45 do 32 proc.) liczba osób, które codziennie między posiłkami jedzą owoce. Najrzadziej jedzą je osoby, które swoją sytuację materialną określają jako złą.
Spada liczba osób, które codziennie jedzą śniadanie i takich, które w sumie jedzą trzy posiłki, szczególnie wśród mieszkańców wielkich miast.
Tam jednak odsetek jest wyższy od przeciętnego (odpowiednio 10 proc. i 8 proc.).
Zmalała nieznacznie (o 5 proc. w porównaniu z 2000 r.) liczba respondentów pogryzających chrupki, chipsy i słodycze. Wzrósł nieco odsetek deklarujących, że nigdy tego nie robią (38 proc.).
Jeśli uwzględnimy wszystkie elementy składające się na ocenę stylu odżywiania (tj. codzienne spożywanie trzech posiłków, w tym śniadania oraz owoców, a także niejedzenie słodyczy i chipsów między posiłkami), okaże się, że do tak zdefiniowanych zasad stosuje się 16 proc. ankietowanych. O 2 proc. mniej niż pięć lat temu. Najzdrowiej żyją osoby powyżej 55 roku życia, ale najmłodsi respondenci przestali być tymi, którzy odżywiają się najgorzej.