Archiwum Polityki

Na zielonym dywanie

Jeszcze tylko trochę czasu i już będzie można wędrować po zielonych, podmokłych łąkach. Jedni lubią maszerować kilometrami i podglądać budzącą się do życia przyrodę. Inni – do tej kategorii zaliczają się smakosze i kucharze – wypatrują pierwszych wiosennych roślin jadalnych, których na łąkach i rozlewiskach są setki.

Przed taką wyprawą na łowy koniecznie należy kupić atlas zawierający ich opis i kolorowe fotografie. Łatwo bowiem pomylić się i zamiast zdrowego i smacznego „zielska” zebrać rośliny podobne, ale wywołujące zupełnie nieoczekiwany skutek – gorączkę, biegunkę lub nawet zatrucie.

Dlatego też wysyłając Czytelników na łąkę prezentujemy kilka najbardziej znanych dziko rosnących roślin.

Rukiew wodna

(fot. 1)
Roślina musi rosnąć w czystej wodzie. Doskonała do zupy-kremu, a posiekana i zmieszana z masłem nadaje się jako dodatek do potraw rybnych i mięsnych (przepis na s. 22).

Szczaw

(fot. 2)
To najkwaśniejsze z liści jadalnych. Nadaje się na zupę (przepis na s. 13) i jako dodatek do sałatek, którym nadaje orzeźwiający smak.

Rzeżucha

(fot. 3)
Najczęściej bywa używana do przystrajania potraw, ale zmieszana z pastą jajeczną i majonezem jest doskonałym smarowidłem do kanapek.

Pokrzywa

(fot. 4)
Do jedzenia nadają się tylko młode, górne listki (przepis s. 16). Do zup i sałatek należy je miksować. Drobno posiekane nadają się do serów kozich i farszu serowego do pierożków.

Dodatki 9.2005 + Polityka. Stół Polityki. Piotr Adamczewski proponuje 50 dań na wiosnę (90086) z dnia 05.03.2005; s. 22
Reklama