Czy poprzez odpowiednią dietę można w istotny sposób poprawić swoje zdrowie, kondycję, wygląd, nastrój?
Już kilkanaście lat temu na podstawie wielu badań sformułowano tezę, iż żywienie jest elementem podstawowym, wpływającym w największym stopniu nie tylko na wygląd, na aktywność fizyczną, ale również na psychikę człowieka. Udowodniono, że istnieje silny związek pomiędzy tym, co jemy, a zdrowiem i chorobą. Także zdrowiem psychicznym i dobrym nastrojem. Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła w 2000 r., że w diecie poprawiającej nasze zdrowie powinny być przede wszystkim warzywa i owoce, ryby – zwłaszcza morskie, produkty dostarczające tłuszczów roślinnych, ziarna zbóż oraz niewielkie dawki alkoholu (to dotyczy osób, które nie mają bezwzględnych przeciwwskazań, by go pić).
Czy ważne jest różnicowanie diety w zależności od pory roku?
Oczywiście, że tak. Gdy przychodzi wiosna, wszyscy rzucają się na diety odchudzające. Człowiek chciałby tak jak kwiat – na wiosnę rozkwitać, być piękniejszym. Rytm biologiczny przyrody wyznacza i nasz rytm. Tymczasem XX wiek wpędził nas w pułapkę zakłócając nasz związek z przyrodą. Ogromny rozwój technologiczny dotyczy też przemysłu spożywczego. Wytworzono żywność „nienaturalną”, opiera się ona głównie na tłuszczu i wysoko przetworzonych węglowodanach. Coraz mniejsze porcje jedzenia dostarczają coraz więcej energii. Trzeba ten proces odwrócić. I właśnie dlatego – najpierw w Stanach Zjednoczonych, a potem i u nas – rzucono hasło: pięć razy dziennie jedz warzywa i owoce. To powrót do natury. Powinniśmy zrezygnować choć z części żywności wysoko przetworzonej.
Całkiem jednak od niej nie odejdziemy, czasu nie da się cofnąć.
Oczywiście, lecz należy zagrożenie zmniejszać. A właśnie warzywa to jedyna grupa produktów spożywczych, które można zajadać do woli.