Nadal rośnie liczba telefonów komórkowych w Polsce, a wraz z nią zyski firm telekomunikacyjnych. Nie są one jednak na tyle duże, by pokryć olbrzymie koszty budowy zapowiadanej od kilku lat sieci telefonii bezprzewodowej trzeciej generacji (UMTS). Dzięki niej, rozmawiając przez telefon, będzie można np. widzieć twarz rozmówcy. Niedawno PTC, Polkomtel i Centertel ponownie złożyły wnioski o odroczenie terminu wprowadzenia UMTS – tym razem do 2006 r. Podobnie dzieje się w całej Europie. Większość operatorów zwleka z ambitniejszymi projektami. Boją się, że nieuniknione wysokie ceny odstraszą użytkowników.
Polityka
35.2003
(2416) z dnia 30.08.2003;
Gospodarka;
s. 38