Nowojorski rabin Avi Weiss domaga się wstrzymania prac nad budową pomnika ofiar obozu zagłady w Bełżcu, gdzie w l. 1942–43 zgładzono ok. 500 tys. osób, głównie Żydów. Twierdzi, że jest to jedna z największych desakralizacji szczątków Żydów w historii. Weiss pozwał już do sądu Amerykański Komitet Żydowski, zapowiada też pozwanie polskiego rządu, gdyby nie wstrzymano prac nad pomnikiem. – Nadzór nad realizacją projektu sprawuje przedstawiciel Komisji Rabinicznej, który od rana do wieczora jest obecny na budowie – wyjaśnia Andrzej Przewoźnik, sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci, Walk i Męczeństwa.
Zastrzeżenia rabina Weissa dotyczą długiej, pogłębiającej się szczeliny w ziemi, która jest głównym elementem pomnika. Według niego w jej obrębie znajdują się szczątki ofiar. – W miejscu, gdzie będzie przebiegać szczelina, nie ma szczątków kostnych – zapewnia Przewoźnik.