Liberia krwawi rozdarta buntem przeciwko rządom prezydenta-watażki Charlesa Taylora. Opozycja błaga o międzynarodowe siły rozjemcze – najlepiej pod wodzą Amerykanów. A miało być inaczej. Pierwsze niepodległe państwo na Czarnym Lądzie chciało być kopią Krainy Wolności: Liberią właśnie.
Liberia powstała jako kolonia Stanów Zjednoczonych na Wybrzeżu Pieprzowym w Afryce. Powołał ją biały Amerykanin Jehudi Ashmun, który posłał 88 wyzwolonych Murzynów do Cape Mesurado (później Monrowia) w 1822 r., kiedy w większości Stanów niewolnictwo było jeszcze normalną kondycją Czarnych i Mulatów. Twórca Amerykańskiego Towarzystwa Kolonizacyjnego przewidywał schyłek niewolnictwa i związany z tym ogrom problemów, które stworzy nagle wolna społeczność murzyńska z plantacji.
Polityka
32.2003
(2413) z dnia 09.08.2003;
Historia;
s. 64