Finalizują się rozmowy przedstawicieli operatorów sieci kablowych z telewizją Trwam ojca Tadeusza Rydzyka, która zaczęła właśnie regularne nadawanie (m.in. emituje talk-show ojca dyrektora). Szefowie Ogólnopolskiej Krajowej Izby Gospodarczej Komunikacji Kablowej długo nie mogli się z redemptorystami porozumieć. Ojcowie domagali się, by ich program był włączony do najtańszych pakietów, dostępnych dla największej grupy odbiorców. Jeśli TV Trwam miałaby znaleźć się w pakietach droższych, redemptoryści chcieli, by operatorzy płacili za sygnał. Żadne z tych rozwiązań nie było do zaakceptowania przez właścicieli i prezesów kablówek. Także spotkanie szefów stacji z przedstawicielami Cyfry Plus nie przyniosło konkretnych rezultatów. Od początku działalności nowej telewizji można więc było ją odbierać tylko za pośrednictwem kilku małych lokalnych sieci kablowych, które na własną rękę dogadały się z ojcem Rydzykiem, i satelity Astra. Oglądanie niekodowanego programu umożliwiały zestawy do odbioru telewizji satelitarnej. Przedstawiciele Polsatu twierdzą, że sygnał jest dostępny za pomocą ich urządzeń, przy odpowiednim ustawieniu anteny. W Radiu Maryja przyjmowane są zamówienia na zestawy w cenie 440 zł, produkowane przez firmę Datcom z Żywca. Prezes firmy Janusz Michniowski nie jest w stanie potwierdzić liczby 200 tys. zainteresowanych tymi urządzeniami, która pojawiała się w prasie.