Świńska górka znowu urosła. Szacuje się, że nadwyżki wieprzowiny w Polsce sięgają obecnie 180 tys. ton. Zapasy wszystkich krajów Unii Europejskiej to tylko 120 tys. ton. Kłopot jest tym większy, że eksport wieprzowiny na Wschód systematycznie spada, a unijna konkurencja obniża ceny. Trudno więc pozbyć się nadwyżek. Rolnicy liczą, że wzrośnie interwencyjny skup mięsa przez Agencję Rynku Rolnego, która od kilku tygodni ma inny, dużo większy problem: z mizernym skutkiem próbuje uspokoić sytuację na rynku zbóż.
Polityka
25.2003
(2406) z dnia 21.06.2003;
Gospodarka;
s. 38