Budowa autostrad ma być finansowana m.in. z nowej opłaty powiększającej ceny paliw. Do ceny tony gazu, benzyny lub oleju napędowego ma być doliczane 95 zł, być może łącznie z 22-proc. podatkiem VAT. To oznacza, że ceny na stacjach wzrosną o 6–10 gr na litrze. Rząd liczy, że dzięki tej operacji i przy założeniu niezmiennego popytu zdoła zgromadzić rocznie 1,3 mld zł z opłat. Do końca dekady miało w Polsce powstać 1700 km autostrad i dróg ekspresowych. Mało to dzisiaj realne.
Polityka
25.2003
(2406) z dnia 21.06.2003;
Gospodarka;
s. 38