Archiwum Polityki

Wujek Dobra Rada

Nie ograniczaj biurowych rozmów do tematów zawodowych – zachęca „Bella”. I radzi, jak nawiązywać towarzyskie kontakty w pracy. „W biurowej stołówce przysiądź się do pracownika, którego do tej pory znałaś tylko z widzenia. Zacznij od tematu, który w takiej sytuacji sam się nasuwa. Formułuj zawsze pozytywne opinie: »Ten schabowy jest dziś wyjątkowo smaczny«”. A tę radę pozwolę sobie zadedykować pracownikom naszej redakcji: schabowy, co prawda, nigdy nie będzie smaczny, ale przynajmniej będzie można przy kotlecie pogadać. (Z wyjątkiem Podgórskiego, bo ten zawsze żeruje w namiocie z gazet).

Pismo „Cosmopolitan” chytrze doradza paniom, co mają zrobić, by ukochany znowu zaprosił je na randkę: „Sama go zaproś”.

W cyklu „Gimnastyka runiczna dla zdrowia” pismo „Gwiazdy mówią” zaprezentowało runę (ćwiczenie) BAR. „Pozycję BAR przybieramy leżąc na plecach. Nogi podkurczone. Dłońmi przykrywamy czoło. Intonujemy: bbaaaaarrr. (...) Runa ta sprzyja koncentracji i zabezpiecza przed wyczerpaniem. Pomocna w zwalczaniu bólów głowy i aktywizacji »trzeciego oka«”. Zaiste znam wielu, którzy próbowali koncentrować się w barach, faktycznie mamrotali coś przy tym, zalegali na glebę i szczycili się potrójnym widzeniem, ale nigdy jeszcze nie słyszałem, by zwalczało to bóle głowy. No, chyba że „dzień po” znowu pójdziemy do baru – początkowo pomaga, ale to z kolei może skończyć się wyczerpaniem.

Z poradnika babuni (Biblioteczka „Pani domu”) rada pt. Paprocie w legowisku: „Ponieważ pchły nie lubią zapachu paproci, możesz odstraszyć skutecznie te niezwykle dokuczliwe insekty wykładając posłanie psa suchymi liśćmi tej rośliny.

Polityka 25.2003 (2406) z dnia 21.06.2003; Fusy plusy i minusy; s. 103
Reklama