Operacje pokojowe
Przedstawiciele polskiej policji wybrali się z gospodarską wizytą do Rumunii. Podpatrywali tamtejszych bardzo sprawnych funkcjonariuszy i uczyli się od nich – donosi „Gazeta Policyjna”. Nasza delegacja zapoznała się też z działalnością SECI –organizacji skupiającej przedstawicieli policji z 11 państw Europy Południowo-Wschodniej. SECI nadzoruje wszystkie przestępstwa, które wykraczają poza granice jednego z państw skupionych w tej organizacji. „Polega to na tym, że oficerowie policji tych 11 krajów, oraz przedstawiciel policji z USA, siedzą w jednym, odpowiednio dużym pomieszczeniu, mają dostęp do wszelkich baz danych i innych systemów informatycznych w swoim kraju i natychmiast dzielą się tymi informacjami z pozostałymi, zainteresowanymi daną sprawą oficerami”. SECI wyraziła ochotę do nawiązania kontaktów z polskimi policjantami, ale wspomniane pomieszczenie nie jest chyba odpowiednio duże. W „Gazecie Policyjnej” czytamy bowiem: „Polski ambasador w Rumunii zaproponował nawet oddanie do tego celu polskim funkcjonariuszom gościnnych pokoi w ambasadzie”.
Agitator o kocim spojrzeniu
Jeden z mieszkańców gminy Kąkolewnica w Lubelskiem został oskarżony o wspomaganie podczas kampanii wyborczej na fotel wójta jednego z kandydatów darmowym piwem. Piwo miało być podane przed drugą turą wyborów na wójta Kąkolewnicy na zebraniu we wsi Olszewnica, które odbyło się w miejscowej szkole. Oskarżony dostarczył na zebranie 60 puszek piwa i rzekomo zachęcał do picia uczestników spotkania. Jednocześnie namawiał ich do głosowania na obecnego na zebraniu jednego z pretendentów do fotela wójta.