Archiwum Polityki

Owady w służbie Temidy

Pewien chiński chłop w XIII w. został zabity ostrym narzędziem w pobliżu pola ryżowego. Urzędnik prowadzący śledztwo polecił wtedy wszystkim robotnikom rolnym, by położyli przed nim swoje sierpy. Tylko jeden sierp okazał się zdumiewająco atrakcyjny dla much. Jego właściciel, jak się potem okazało dłużnik zabitego, przyznał się do zabójstwa. Jest to najstarszy udokumentowany przypadek, w którym owady pomogły udowodnić winę mordercy. O innych ciekawych przypadkach wykorzystania badań entomologicznych w kryminalistyce pisze sierpniowy „Świat Nauki”.

Polityka 31.2003 (2412) z dnia 02.08.2003; Nauka; s. 62
Reklama