Archiwum Polityki

Nie prezydent i nie magister

Władze Uniwersytetu Łódzkiego odebrały tytuł magistra byłemu prezydentowi Łodzi Krzysztofowi Jagielle (SLD). Polityk cieszył się dyplomem zaledwie kilka miesięcy. Studia zaczął wprawdzie w 1984 r. w Akademii Nauk Społecznych przy KC PZPR, ale nie zdążył się obronić, bo uczelnia została zlikwidowana wraz z patronującą jej partią. W ubiegłym roku Jagiełło został słuchaczem studiów uzupełniających na Wydziale Studiów Międzynarodowych i Politologicznych UŁ i po pięciu miesiącach uzyskał tytuł magistra. Lokalne media ujawniły wówczas, że ekspresową obronę prezydent zawdzięcza prodziekanowi wydziału – profesor Alicji Stępień-Kuczyńskiej, która zaliczyła mu pięć lat studiów w ANS i zwolniła z obowiązku wyrównania różnic programowych. A jest ich sporo. W programie studiów politologicznych po 1989 r. historię Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego i filozofię marksizmu zastąpiły integracja europejska, prawo międzynarodowe i teoria systemu politycznego RP. Władze UŁ uznały, że prodziekan była zbyt pobłażliwa dla prominentnego studenta i odwołały ją z funkcji. Jagiełło decyzję o pozbawieniu go tytułu zaskarżył do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Łodzi.

Polityka 23.2003 (2404) z dnia 07.06.2003; Ludzie i wydarzenia; s. 18
Reklama