Nasz redakcyjny kolega Marcin Meller, znany także z telewizyjnego reality-show pt. „Agent” (TVN), został redaktorem naczelnym polskiej edycji „Playboya”. Zgodziliśmy się na ten transfer upewniwszy się, iż Marcin otrzymał stosowną zgodę od żony, także pracującej w „Polityce”. Sam nowy naczelny mówi, że praca w „Playboyu” to poważne wyzwanie zawodowe, a nie to, co koledzy myślą. Rzeczywiście, różne edycje tego światowego magazynu, oprócz pięknych zdjęć, zamieszczają też interesujące wywiady, reportaże, felietony. Marcin Meller, który całe zawodowe życie spędził w „Polityce”, zapewne przeniesie do „Playboya” coś z „Polityki”(będziemy śledzić co); wielu czytelników naszego tygodnika chciałoby zapewne, by nastąpił jakiś ruch także w przeciwnym kierunku, ale tego nie możemy na razie obiecać. Dowiedzieliśmy się, że „Playboy” zabiega o zgodę na sesje zdjęciowe u posłanek Beger i Błochowiak z komisji śledczej. Jeśli się uda, będziemy mieli dowód, że politykę można odsłaniać na różne sposoby. Marcinie, trzymamy kciuki i życzymy sukcesów.