Archiwum Polityki

Wujek Dobra Rada

Z poradnika babuni (Biblioteczka „Pani domu”) rada pt. „Koty nie lubią zapachu pieprzu”. „Choć kochamy nasze domowe zwierzęta, czasem nie lubimy, by wylegiwały się na niektórych meblach, np. na kanapie. Wszystkie miejsca, w których nie chcesz, żeby przebywały, posyp odrobiną mielonego pieprzu. Kot będzie je omijał z daleka”. Domownicy i goście też. To właśnie od tej rady babuni wzięło się starosłowiańskie zawołanie „spieprzaj stąd!”.

Halina K. z Lublina zwierzyła się „Życiu na gorąco”: „Teściowa przy każdej wizycie krytykuje moją kuchnię. A to coś jest niedosolone, a to coś przesolone. Czasami zbyt twarde, innym razem za miękkie... Powyżej uszu mam jej uwag, lecz – ponieważ jesteśmy młodym małżeństwem – wolałabym nie wchodzić z nią w konflikt. Jak można tę sprawę załatwić?”. Otóż pani Halinko, niech pani rozejdzie się z teściową i poślubi faceta. Inaczej będzie się pani musiała podporządkować teściowej, bo te lubią w młodych związkach pełnić rolę dominy.

W trosce o zdrowie czytelniczek „Przyjaciółka” poleca im pilnować oka w głowie. Pyta: „Czy wiesz, że patrzenie na słońce może mieć dobroczynny wpływ na twój wzrok? Ale tylko pod warunkiem, że robisz to z zamkniętymi oczami”.

Z poradnika babuni (Biblioteczka „Pani domu”) rada pt. „Cukier usztywnia firanki”. „Przy praniu firanek do ostatniego płukania dodaj łyżkę cukru. Dzięki temu będą one sztywniejsze. Jeśli kremowe firanki straciły swój odcień, zamocz je na chwilę w zimnej herbacie, a potem rozwieś bez wyżymania”. Oczywiście, by to drugie było technicznie możliwe, musimy parzyć herbatę w wiadrze.

Polityka 23.2003 (2404) z dnia 07.06.2003; Fusy plusy i minusy; s. 107
Reklama