Archiwum Polityki

Opinie

Stanisław Stomma
publicysta, b. senator, o pax americana:
„...W XXI wieku potrzebujemy jednak – powtarzam – światowego arbitra, który by nas bronił przed chaosem. W moim przekonaniu Ameryka jako gwarant światowego porządku nie jest dla nikogo zagrożeniem, bo nigdy w przeszłości nie chwytała za broń po to, by coś dla siebie podbić. To prawda, może Ameryka jest po swojemu naiwna, a patriotyzm amerykański jest dosyć uproszczony, ale z drugiej strony może to i dobrze, że są na świecie ludzie prostszego ducha? I pamiętajmy, że oni zawsze przychodzą z pomocą, gdy gdzieś dzieje się ludziom krzywda. Po dwóch wielkich wojnach przychodzili z masową pomocą dla Europy – 1918–1920 plan Hoovera, a po 1945 roku – UNRRA i plan Marshalla. W sumie uważam, że pax americana to dla współczesnego świata optymalne rozwiązanie”.
(„Więź”, 5/03)

 

Prof. Anna Raźny
z Wydziału Studiów Międzynarodowych i Politycznych UJ, o udziale Polski w wojnie z Irakiem:

„...Nasz udział w wojnie z Irakiem, a następnie obecność na terenie tego kraju po zakończeniu działań wojennych są dwuznaczne moralnie i politycznie również z tego powodu, że są wyrazem sprzeciwu wobec pokojowej polityki i pokojowej roli ONZ. Ten sprzeciw, który zainicjowała polityka USA, oznacza destrukcję tej organizacji, za którą także Polska staje się odpowiedzialna. W tej sytuacji nasza obecna rola w Iraku, określana jako stabilizująca, sprowadza się de facto do okupacji tego kraju i jest niestety rolą okupanta”.
(„Nasz Dziennik”, 6 V)

 

Bp Josef Homeyer
ordynariusz niemieckiej diecezji Hildesheim, podczas pokutnej pielgrzymki do grobu św.

Polityka 20.2003 (2401) z dnia 17.05.2003; Opinie; s. 112
Reklama