Archiwum Polityki

Los i wybór

Co decyduje o poziomie naszej inteligencji, geny czy wpływ środowiska, a więc rodziny, wychowania, otoczenia? Jeszcze do niedawna panowało przekonanie, że najważniejszy jest potencjał genetyczny. Dziś na podstawie wielu badań można stwierdzić, że wpływ obu czynników jest mniej więcej jednakowy.

Mówi prof. dr hab. Jan Strelau, psycholog, wiceprezes Polskiej Akademii Nauk:

– Nasze możliwości rozwoju intelektualnego, choć w 50 proc. zdeterminowane genetycznie, są prawie nieograniczone. Nigdy nie wykorzystujemy ich w pełni. O tym, czy potencjał genetyczny będzie mógł się ujawnić i w jakiej mierze zostanie wykorzystany, decydują czynniki losowe i środowisko, w jakim żyjemy. Inne warunki rozwoju ma już w życiu płodowym dziecko nałogowej palaczki lub narkomanki, a inne – potomek matki dbającej o zdrowie. O szansach na wykorzystanie potencjału genetycznego decyduje miejsce urodzenia – to, czy ktoś przyszedł na świat w afrykańskim kraju skrajnego ubóstwa, czy w bogatym państwie europejskim o wysokiej kulturze. Możliwości rozwoju dzieci z tego samego kraju zależą od statusu społecznego rodziny, od szkół, do jakich uczęszczają, od aspiracji i wyborów dokonywanych przez rodziców. Np. dziecko o wielkim potencjale intelektualnym lub artystycznym może nie mieć szans na jego wykorzystanie, ponieważ jest wychowywane w duchu praktycznym i kształcone tylko w takim zakresie, który umożliwi mu w przyszłości prowadzenie rodzinnej firmy.

Gdy mówimy, że różnice indywidualne w naszej inteligencji determinuje mniej więcej w połowie środowisko, zwracamy uwagę przede wszystkim na to, co sprawia, że członkowie jednej rodziny różnią się między sobą.

Polityka 18.2003 (2399) z dnia 03.05.2003; Społeczeństwo; s. 82
Reklama