Archiwum Polityki

Figlarnie i odważnie

Agnieszka Niezgoda z działu społecznego „Polityki:

Modnie: jeszcze do niedawna mało seksowne, obecnie absolutny hit – w którym młode, piękne i znane panie, chętnie pokazują się na oficjalnych imprezach – dresy. Produkowane są już nie tylko przez firmy sportowe, ich elementy wprowadzają też ekskluzywne marki. Luźne i szerokie, góra obcisła. Dół nie może opinać niczym leginsy. Kolor – np. bladoróżowy. Oczywiście świetnej jakości, markowe. Prezent całkiem kosztowny.

Sportowo

(choć i snobistycznie): narty z najnowszej linii dla kobiet, seria w różowo-pomarańczowe kropki, śliczna i wyjątkowo kobieca. Kogo nie stać na taki podarek dla narciarki, może wybierać wśród kolorowych rękawic, czapek, gogli.

Figlarnie:

stringi z fikuśnej ludowej koronki, a do tego biustonosz na plastikowych ramiączkach. Modne są delikatne koronki połączone z gładkim jedwabiem albo dodane do sportowego elastiku, w pstrokatych kolorach. Komplet eleganckiej, w pełni kryjącej, zabudowanej samymi koronkami bielizny jest już passé. Liczy się fantazja i eklektyzm.

Perwersyjnie:

zamiast biżuterii – łańcuch w stylistyce sado-maso na telefon komórkowy. Metalowy, siatkowany, noszony na szyi niczym smycz albo zwieszany z paska wzdłuż nogawki. Ostatnio bardzo popularny.

Żartobliwie:

zamawiane prze internet koszulki (T-shirty, na ramiączkach, z długim rękawem) z hiszpańskiej serii Kukuxumusu z nadrukami rozmaitych zwierząt, przedmiotów, które zwykle – co widać przy bliższym oglądzie – w dość niekonwencjonalny sposób ze sobą spółkują. Dostępne we wszystkich możliwych kolorach. Prezent dla kobiety zaprzyjaźnionej i o rozpoznanym poczuciu humoru.

Klasycznie:

kosmetyki – jedwabiste błyszczyki do ust, a jeśli szminka, to czerwona lub wiśniowa, a do tego dwukolorowa wydłużająca i pogrubiająca rzęsy czarno-biała maskara oraz mocne, wieczorowe perfumy.

Dodatki 49.2003 + Polityka. Co jej kupić? (90092) z dnia 06.12.2003; s. 14
Reklama