Prof. Jadwiga Staniszkis
socjolog, o nowej aferze:
„–...minister Kaczmarek bardziej odszedł z powodu prywatyzacji Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych. Tę firmę Leszek Miller miał obiecać Agorze, a Kaczmarek mu się postawił. Jest zresztą hipoteza, że wcześniej były jakieś wpłaty z Agory na rzecz lewicy.
– A skąd ma pani takie rewelacje?
– Od posła Rokity, mówił publicznie o tym, że były wpłaty na rzecz, jak on to się wyraził, »funduszu premiera«.
– O czym jeszcze mówi polityczna Warszawa?
– Coraz głośniej o nowej, wielkiej aferze związanej z szefem rządu lub jego otoczeniem. Jeśli ona ujrzy światło dzienne, to może się nie skończyć na dymisji rządu.
– A na czym?
– Na pozapolitycznych konsekwencjach”.
(W rozmowie z Krzysztofem Zyzikiem, „Nowa Trybuna Opolska”)
Andrzej Leszyk
publicysta „Przeglądu”, o liczeniu czytelników „Wprost”:
„– Tygodnik »Wprost« chwali się, że ma aż 2 372 151 czytelników. (...) Te wspaniałe wyniki nie mają jednak nic wspólnego z prawdą. Dane Związku Kontroli Dystrybucji Prasy mówią, że w 2002 r. co tydzień sprzedawało się średnio 188 119 egzemplarzy »Wprost«. (...) W Polsce każdy egzemplarz gazety czy tygodnika jest czytany średnio przez trzy osoby. To tzw. średnia harmoniczna, wyliczona przez prasoznawców. Pomnóżmy zatem – otrzymamy 564 367 czytelników, do 2,3 mln jeszcze sporo brakuje. Z tych wyliczeń wynikałoby, iż »Wprost« jest ulubionym pismem rodzin wielodzietnych, a po każdy egzemplarz sięga – uwaga, to rekord świata!