Abonent Canal+ to przeważnie mężczyzna w wieku od 30 do 50 lat. Inteligent o szerokich horyzontach, a przy okazji sportowy kibic. Taki przynajmniej obraz można stworzyć sobie na podstawie serii dziesięciu filmowych opowiastek „Dziesiątka z plusem”, jakie stacja nakręciła o swoich widzach, którzy od dziesięciu lat – a tyle liczy kanał w Polsce – go oglądają. Trzeba przyznać, że pomysł, aby w ten sposób uczcić telewizyjny jubileusz, jest dość wyjątkowy, a publiczność go chyba polubi, bo oglądanie własnego wizerunku zawsze jest interesujące. Bohaterowie jubileuszowego cyklu, wśród których jest m.in.: dziennikarz, kontroler lotów, producent filmowy, specjalistka od rehabilitacji, pokazywani są przeważnie w domowych pieleszach, dzięki temu dowiadujemy się więcej o ich zainteresowaniach, bo Canal+ jest ważnym, ale nie jedynym sposobem spędzania przez nich wolnego czasu. Film i sport to główne atuty, którymi Canal+ gra ze swoją publicznością. W ofercie jest dużo kina europejskiego, a także program przedstawiający produkcję filmów od kuchni. Warto wspomnieć, że Canal+ był koproducentem ok. 100 polskich realizacji fabularnych i dokumentalnych, ma więc w ofercie również sporo krajowego kina i to z tej najbardziej ambitnej półki.
Abonenci Canal+ bardzo lubią program „Łapu capu”, który przedstawia wpadki, awarie i gafy, przydarzające się w różnych stacjach telewizyjnych. Najzabawniejsze z nich zostaną przedstawione w specjalnym archiwalnym wydaniu programu.
(KL)
„Dziesiątka z plusem”
, 15–24 maja, godz. 19.30, „Łapu capu”, 15 maja, godz. 14.05, Canal+