Przedsiębiorcy narzekają na brak racjonalnego programu gospodarczego firmowanego przez PO, ale wciąż deklarują oni przywiązanie do Platformy i na Platformę zamierzają głosować w najbliższych wyborach parlamentarnych. Tak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan. Pozostałe partie polityczne mają stosunkowo niewielkie grupy zwolenników: Prawo i Sprawiedliwość (9 proc.), Sojusz Lewicy Demokratycznej (7 proc.), Unia Wolności (6 proc.) oraz Unia Polityki Realnej (4 proc.). Niemal co czwarty przedsiębiorca nie jest zdecydowany, na kogo głosować.
W wyborach zapowiada udział aż 70 proc. badanych. Zainteresowanie jest więc zdecydowanie większe wśród przedsiębiorców niż w całym społeczeństwie (60 proc.).
W opinii przeważającej części przedsiębiorców państwo powinno być aktywnym uczestnikiem i regulatorem rynku. Zdaniem ponad połowy (51 proc.) prywatyzacja powinna przebiegać powoli i obejmować niektóre przedsiębiorstwa państwowe.
Aż 45 proc. badanych przedsiębiorców sądzi, że powinno się ograniczyć zarobki osób najwyżej zarabiających. Blisko połowa przedsiębiorców (47 proc.) akceptuje istnienie niewielkiego bezrobocia, uważając, że jest ono korzystne dla gospodarki.
W tej kwestii opinie przedstawicieli biznesu są odmienne od poglądów ogółu społeczeństwa. Tu przeważa opinia, że bezrobocie należy bezwzględnie zwalczać. Większość przedstawicieli biznesu (89 proc.) uważa, że Kościół powinien być oddzielony od państwa i nie zajmować się polityką. Dwie piąte badanych przedsiębiorców zgadza się z postulatem zagwarantowania kobietom większego niż dotychczas udziału w rządzie, partiach politycznych, gremiach kierowniczych instytucji państwowych i publicznych.