Angela McCluskey zdobyła u nas popularność piosenką „It’s Been Done”. Pewnie nie wszyscy wiedzą, że to właśnie ona była głównym głosem grupy Telepopmusik w debiutanckim albumie „Genetic World”, wydanym 4 lata temu. Na nowej płycie tej francuskiej formacji obok Angeli śpiewają także Deborah Anderson, nowe odkrycie muzyków z Francji, oraz raper Mau. Najważniejsze i najpiękniejsze są jednak piosenki, w których Angela McCluskey znów potwierdza, że jest zafascynowana głosem Billie Holiday, a na dodatek ta fascynacja się pogłębia. Mnie to wcale nie przeszkadza... Nie rozumiem, dlaczego na singlu nie wydano „Love’s Almighty”, bo to przebój murowany, następny mógłby być „Don’t Look Back” (także Angela na wokalu). Na razie grupa daje szansę Deborah w piosence „Into Everything”. Życzę powodzenia, ale koncentruję się na piosenkach śpiewanych na płycie przez Angelę, a jest ich aż cztery. Trzej muzycy: Fabrice Dumont, Christophe Hetier i Stephan Haeri pracowali nad płytą cały rok, ale warto było czekać. Jest pięknie nagrana. Sama przyjemność słuchania.
Telepopmusik, „Angel Milk”, EMI
Marek Niedźwiecki
+++ świetne
++ dobre
+ średnie
– złe