Spółki giełdowe publikują właśnie raporty roczne i po raz pierwszy ujawniają wysokość zarobków członków zarządów i rad nadzorczych. Dzięki temu wiemy m.in., że w 2004 r. zarząd Orlenu zarobił 45 mln zł (3,5 razy więcej niż rok wcześniej), a sam prezes Zbigniew Wróbel (łącznie z odprawą) prawie 13 mln. Z kolei w sektorze bankowym w ubiegłym roku najwięcej zarobiły osoby żegnające się z posadami: Anna Rapacka (Millennium, 7 mln zł), Wojciech Kostrzewa (BRE Bank, 5,4 mln) oraz Jerzy Zdrzałka (Millennium, 5,3 mln). Z osób pozostających na swych stanowiskach rekordzistą okazał się wiceprezes Citibanku Handlowego Sunil Sreenivasan (5,9 mln), a wśród prezesów Józef Wancer (BPH, 3,1 mln). W tym towarzystwie zarobki podlegającego ustawie kominowej prezesa Andrzeja Podsiadły (PKO BP), w wysokości 200 tys. zł rocznie, nie wyglądają imponująco.