W laicyzującej się Europie Polska jest wyjątkiem. Poziom religijności jest stały od 20 lat. Na religijność nie miały więc wpływu ani przemiany gospodarcze, ani polityczne, ani społeczne: niemal wszyscy uważają się za katolików, 60 proc. obywateli deklaruje, że w praktykach religijnych bierze udział co najmniej raz w tygodniu.
Ponad połowa (54 proc.) czuje się szczególnie związana z Kościołem. Rośnie jednak grupa osób wierzących na swój własny sposób. Podkreślają one prywatny charakter wiary i swoją niezależność od Kościoła (43 proc.).
Większość Polaków (65 proc.) deklaruje również, że zna treść nauczania Jana Pawła II – wynika z badań przeprowadzonych przez CBOS. Jednak 50 proc. wyraża tę opinię z pewnym wahaniem. 15 proc. respondentów jest pewnych swojej wiedzy. Najpewniejsi są dobrze wykształceni starsi Polacy wielkomiejscy.
Co trzeci Polak przyznaje, że nie wie, o czym mówił papież. Najczęściej jest mężczyzną o poglądach lewicowych, studentem albo uczniem.
67 proc. Polaków deklaruje, że byłaby w stanie sprostać oczekiwaniom, jakie wobec swoich rodaków miał Ojciec Święty.
Najpewniejsze siebie są osoby mieszkające w bardzo małych miejscowościach, gorzej wykształcone. Raczej kobiety niż mężczyźni. Najbardziej sceptyczne są osoby najlepiej wykształcone.
Najczęściej, według respondentów, kłopoty w spełnieniu wymogów mieliby politycy, najrzadziej osoby wierzące.
Jednak zapytani o codzienne życie według papieskich nauk respondenci CBOS są wyjątkowo samokrytyczni i zgodni.
Aż 85 proc. osób uważa, że rodacy wprawdzie kochają papieża, ale nie przestrzegają orędzia płynącego do nich od 26 lat (42 proc. wyraża tę opinię z wahaniem, reszta jest tego pewna).
Pesymistami jest większość respondentów bez względu na deklarowaną wiarę, uczestnictwo w praktykach religijnych, wykształcenie i wiek.