Archiwum Polityki

Słowa, które się nie starzeją

Kiedy papież chce przedstawić swój punkt widzenia w ważnej sprawie, pisze encyklikę, czyli okólnik skierowany do podanych w podtytule odbiorców – np. do biskupów albo do ludzi dobrej woli. Encykliki nie mają pieczęci nieomylności, ale ponieważ papież jest głową Kościoła, jego encykliki są dokumentami wyjątkowymi: rodzajem syntezy oficjalnej nauki Kościoła na taki czy inny temat: teologiczny, doktrynalny, moralny, społeczny, intelektualny. Dlatego encykliki starzeją się i dezaktualizują znacznie wolniej niż tony innych dokumentów kościelnych niższej rangi. Z tego samego powodu wertują je w poszukiwaniu wskazówek, jak Kościół w danym momencie historii traktuje jakiś problem, zarówno fachowcy jak i amatorzy – teologowie, politycy, działacze społeczni, dziennikarze, historycy, a nawet pisarze i artyści, a także zwyczajni wierni i ciekawscy. Jan Paweł II przekazuje im wszystkim spuściznę wyjątkowo obszerną, ale przyswajalną, bo encykliki nie są bardzo długie, choć razem tworzą tom potężny, dobrze ponadtysiącstronicowy.

Dzieła Jana Pawła II nie wyróżnia bynajmniej liczba jego encyklik (Leon XIII pozostawił około 60), lecz rozpiętość tematyczna, prostota stylu i osobisty, „autorski” charakter wypowiedzi. Najżywsze zainteresowanie wzbudziły w świecie jego encykliki społeczne i filozoficzne – „Veritatis splendor” i „Fides et ratio”. Pierwsza encyklika, „Redemptor hominis”, napisana w oryginale po polsku, uważana jest za rodzaj programu całego pontyfikatu papieża z Polski.

Encykliki

• „Redemptor hominis” (Odkupiciel człowieka) – 4.03.1979, przedstawia poglądy Jana Pawła II zarówno na kwestie dotyczące wiary jak i problemy życia współczesnego człowieka

• „Dives in misericordia” (O Bożym miłosierdziu) – 30.

Polityka 14.2005 (2498) z dnia 09.04.2005; s. 17
Reklama