Przez najbliższe dwa lata w Polsce nie będzie upraw genetycznie modyfikowanej kukurydzy, o ile Komisja Europejska uwzględni wniosek rządu w tej sprawie. Unia zezwala na jej uprawę od września 2004 r. W kilku krajach członkowskich wzbudziło to zastrzeżenia – mogą wówczas wystąpić o odstępstwo od reguły. GMO nie chce m.in. Austria, ale nie potrafiła skutecznie przekonać Komisji do swoich racji. Nie wiadomo, czy Polsce powiedzie się lepiej.
Polityka
14.2005
(2498) z dnia 09.04.2005;
Gospodarka;
s. 42