Archiwum Polityki

Expo w kryzysie?

Na poprzedniej wystawie światowej Expo 2000 w Hanowerze była klapa: 18 mln odwiedzających zamiast planowanych – i uwzględnionych w biznesplanie – 40 mln, w związku z tym olbrzymi deficyt. Expo 2005, które właśnie otworzyło podwoje w japońskiej Nagoi, ma skromniejsze plany: 15 mln gości, w tym 90 proc. Japończyków. Przypomnijmy: w Osace w 1970 r. było ich 64 mln. Czy to oznacza kryzys formuły światowego jarmarku? Z pewnością tak, choć kolejni gospodarze i państwa uczestniczące (w Nagoi – 121), a zwłaszcza giganty przemysłowe, w tym przypadku Toyota, Sony i Honda, robią wszystko, aby gawiedzi zaparło dech. Choć hasłem przewodnim ekspozycji jest „Mądrość natury”, sporo tu rozwiązań futurystycznych: robotów, humanoidów, biopłuc i innych. Polska przedstawia się tradycyjnie: pawilon z wikliny, bociany, żubry, bursztyn, kopalnia soli plus Szopen.

Polityka 13.2005 (2497) z dnia 02.04.2005; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 16
Reklama