Miesiąc temu Jerzy Hausner, Tadeusz Mazowiecki i Władysław Frasyniuk głośno zapowiadali powstanie Partii Demokratycznej. Nie mogli jednak zarejestrować jej w sądzie, bo dopiero na kwietniowym kongresie ma się w nią przekształcić Unia Wolności. Zwłokę wykorzystało środowisko związane z Młodzieżą Wszechpolską, składając w sądzie wniosek o rejestrację PD, ugrupowania o nazwie Partia Demokratyczna. Sekretarz generalny unitów Andrzej Potocki uważa, że sąd nie powinien wniosku zaakceptować, ponieważ Frasyniuk i Hausner jako pierwsi publicznie ogłosili zamiar stworzenia PD. – Dowiedziemy naszych praw do tej nazwy – przekonuje. Z tymi argumentami nie zgadza się dr Jan Majchrowski z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego: – Nazwa partii podlega ochronie prawnej dopiero w momencie, gdy partia zostanie zarejestrowana.
Kto będzie pierwszy? W Sądzie Rejestrowym w Warszawie obok wniosku wszechpolaków leży inny podobny – nacjonalisty Leszka Bubla. W szranki staje także prawicowe ugrupowanie Wiara i Niepodległość, którego wniosek o zmianę nazwy na Partia Demokratyczna Rzeczpospolitej Polskiej został już uwzględniony przez sąd. Przeciwko powstaniu jakiejkolwiek Partii Demokratycznej protestuje również... Polska Partia Demokratyczna. Jest o co walczyć. 69 proc. badanych przez TNS OBOP Polaków przyznaje, że słyszało o powstaniu Partii Demokratycznej. Czy rodacy będą się teraz zastanawiać, której?