Archiwum Polityki

Europa wierzy ostrożnie

Europejczycy nadal wierzą w Boga. Wbrew stwierdzeniom o galopującej laicyzacji, według badań obejmujących 14 państw, a przeprowadzonych przez TNS OBOP na zlecenie Reader’s Digest, wierzących jest 71 proc. Europejczyków i okazuje się, że pod tym względem nie różnią się oni wiele od Amerykanów, uznawanych za bardziej religijnych.

Polska, zgodnie z przewidywaniami, to bastion wiary katolickiej: 97 proc. respondentów na pytanie o wiarę odpowiada pozytywnie (90 proc. Portugalczyków, 87 proc. Rosjan i 84 proc. Austriaków). Na końcu listy są Czesi. Wierzących jest 37 proc. obywateli (51 proc. Holendrów, 58 proc. Belgów i 61 proc. Francuzów).

Wiara w Boga niekoniecznie wiąże się z wiarą w życie po śmierci. W tej kwestii wielu zachowuje dystans. W życie pozagrobowe wierzy 53 proc. Polacy są bardziej ufni. W życie wieczne wierzy 80 proc. (67 proc. Austriaków, 64 proc. Szwajcarów, tylko 43 proc. Węgrów i 36 proc. Czechów).

Ponad połowie (57 proc.) Europejczyków wiara w Boga jest potrzebna, by odróżnić dobro od zła. Najmniej Holendrom (25 proc.), Francuzom (24 proc.) i Czechom (27 proc.), najbardziej Rosjanom (78 proc.) i Polakom (86 proc.). Dla nas katolicyzm to wciąż podstawowy drogowskaz moralny.

Ankieterzy byli ciekawi, czy według Europejczyków religie przyczyniają się do tego, by świat był lepszy. Wiarę w dobry wpływ religii mogły zachwiać ostatnie konflikty, terroryzm, bo nawet w krajach, gdzie wiarę w Boga deklaruje najwięcej ankietowanych, wynik był względnie niski. Tylko nieco ponad połowa (52 proc.) respondentów odpowiedziała „tak”.

Najbardziej optymistyczni okazali się Portugalczycy (79 proc.), Polacy (78 proc.

Polityka 11.2005 (2495) z dnia 19.03.2005; Społeczeństwo; s. 78
Reklama