Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Archiwum Polityki

Łatwiej o dobre nazwisko

Zapewne już wkrótce wejdą w życie nowe przepisy dotyczące zmian imion i nazwisk. Nowością będzie możliwość zmiany nazwiska rodowego nie tylko przez kobietę, ale także przez mężczyznę oraz powrotu do zmienionego imienia lub nazwiska, co będzie m.in. dotyczyć osób, którym w latach 50. przy wydawaniu dowodów osobistych samowolnie zmieniono ich brzmienie lub pisownię. Nadal nie będzie można przybierać swobodnie nazwisk historycznych, chyba że posiada się członków rodziny o tym nazwisku lub jest się powszechnie znanym pod tym nazwiskiem. Tu jednak nastąpiła znacząca zmiana: dotychczas posługiwanie się takim nazwiskiem tylko „od wielu lat” mogło być podstawą decyzji o jego nadaniu. Teraz warunek ten znika, bo urzędnikom trudno było sprecyzować, ile to jest „wiele lat”. Trzeba tylko przedstawić ludzi, którzy potwierdzą, że zainteresowanego tak nazywali. Żeby zostać Radziwiłłem lub Poniatowskim, nie trzeba już będzie odwoływać się do historii bądź posiadać fortuny. Wystarczy mieć świadka.

Polityka 9.2005 (2493) z dnia 05.03.2005; Fusy plusy i minusy; s. 97
Reklama