Posłowie PSL ciekawi są świata. „Słowo Podlasia” informuje: „Spore kontrowersje wywołała wizyta w Kongo sejmowej delegacji z posłem Franciszkiem Jerzym Stefaniukiem na czele. Jedna z lubelskich gazet nazwała ją wycieczką na koszt podatników. – Trzeba się zastanowić, co jest bardziej racjonalne i tańsze: wysłać dwóch posłów czy na przykład kontyngent wojska, tak jak do Iraku – ripostuje podlaski parlamentarzysta”. Dziennik dodał, że poseł Stefaniuk jako podarunek zawiózł gospodarzom egzemplarz polskiej konstytucji przetłumaczonej na język francuski.
Katowicki „Dziennik Zachodni” poinformował, że z pomnika Powstańców Śląskich zniknęło kilkadziesiąt mosiężnych liter. Uniemożliwia to odczytanie nazw miejscowości, pod którymi miały miejsce walki powstańcze. Jakiś czas temu także w Katowicach skradziono metalowe elementy pomnika Ofiar Katyńskich, litery z pomnika upamiętniającego pacyfikację Kopalni Wujek oraz szablę z monumentu Józefa Piłsudskiego. Marszałka pozbawiono broni jeszcze przed oficjalnym odsłonięciem pomnika. Prasa informuje o boomie w przemyśle hutniczym.
Znowu pisano o prałacie Henryku Jankowskim, tym razem z powodu kłopotów komunikacyjnych pojawiających się na plebanii kościoła św. Brygidy, w której biskup Gocłowski pozwolił odwołanemu proboszczowi mieszkać, ale tylko na piętrze, dokąd prowadzić ma osobne wejście. Prałat szybko zamówił u rzeczoznawcy ekspertyzę techniczną plebanii, z której wynika, że przejścia na piętro nie da się przebić. Jankowski wchodzi więc nadal głównym wejściem.
W piśmie gentlemanów „Playboy” artysta kabaretowy, showman radiowy i telewizyjny Janusz Weiss pytany o to, czy słucha radia, odpowiada: „Słuchałbym, oczywiście, radia, gdybym je miał.