Archiwum Polityki

Niewyczerpywalność

+++

Świetnie gra na gitarze, doskonale śpiewa, pisze bardzo dobre piosenki, jego producentem jest Kenny Passarelli (basista, który grał m.in. z Joe Walshem i Eltonem Jonem), na rynku ukazała się już jego druga solowa płyta, a on sam ma dopiero dwadzieścia lat. Nazywa się David Jacobs-Strain, pochodzi z Oregonu i po raz pierwszy wystąpił publicznie w wieku 11 lat. Podstawą jego muzyki jest blues, ale DJS swobodnie porusza się też po obrzeżach popu i rocka. Jego nowy album nosi tytuł „Ocean Or a Teardrop” i, obok własnych kompozycji Jacobsa-Straina, zawiera wersje utworów takich klasyków jak Blind Wille Johnson czy Sleepy John Estes. Ten młody muzyk jest namacalnym dowodem niewyczerpywalności (proszę mi tego słowa nie poprawiać, ponieważ dokładnie oddaje to, co mam na myśli) amerykańskich zasobów ludzkich na odcinku wartościowego i niemodnego grania. Szczerze mówiąc, nie wiem, czy ktoś się pokusi o sprowadzenie tej płyty do polskich sklepów, ale ja już ją mam i dobrze mi z tym. A Państwo niech kombinują na własną rękę, bo warto.

Dawid Jacobs-Strain, „Ocean Or a Teardrop”, Northern Blues 2004

+++ świetne
++ dobre
+ średnie
– złe
Polityka 7.2005 (2491) z dnia 19.02.2005; Afisz; s. 59
Reklama