Archiwum Polityki

Obrazy z sejfu

+

Na świecie tak się przyjęło, że bank, który nie gromadzi dzieł sztuki, trudno zaliczyć do grona wiarygodnych instytucji finansowych. Wszystko jedno, czy to malarstwo włoskiego renesansu, impresjoniści czy sztuka współczesna. Prestiż wymaga kolekcji. I jeden z takich właśnie artystycznych zbiorów oglądać możemy w stolicy. To wystawa, na którą warto się wybrać z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze, gromadzi sporo dobrego malarstwa (wiadomo, bank na to stać), włącznie z pracami światowej sławy współczesnych artystów, których rzadko można w Polsce oglądać, jak Joseph Beuys, Oskar Kokoschka, Sigma Polke, Gerhard Richter czy Andreas Gursky. Także ze świetnym działem fotografii (m.in. Carter-Bresson, Araki, Newman). Mamy tu zresztą do czynienia z kolekcją międzynarodową, pokazano bowiem 100 prac zgromadzonych w dziewięciu europejskich bankach wchodzących w skład grupy HVB. Polskę reprezentuje Bank BPH z pracami m.in. Edwarda Dwurnika (któż nie ma go w kolekcji!?), Jana Dobkowskiego, Ryszarda Woźniaka czy Ryszarda Grzyba. Po drugie, wystawa doskonale odzwierciedla klasyczny model korporacyjnego kolekcjonowania sztuki współczesnej, polegający na sprawnym balansowaniu pomiędzy tradycją a nowoczesnością,

Piotr Sarzyński

Europe in Art, Królikarnia, wystawa czynna do 20.02.

+++ świetne
++ dobre
+ średnie
– złe
Polityka 3.2005 (2487) z dnia 22.01.2005; Kultura; s. 69
Reklama