Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

Pojawiły się plakaty reklamujące kandydata na prezydenta III RP: nazywa się Liwiusz Iliasz, z zawodu jest adwokatem. Pretendent wierzy „w Polskę jako Europejskie państwo praworządności i sprawiedliwości społecznej”. Na stronie internetowej Iliasz prezentuje się na tle mapy Polski obok Piłsudskiego, Dmowskiego i Chopina. Tamże można przeczytać, iż kandydat w życiu prywatnym jest „praktykującym katolikiem, głową rodziny żyjącej w duchu chrześcijańskiej tradycji, tolerancji, praworządności i miłości do ojczyzny”.

Lech Zielonka, były poseł Samoobrony, napisał scenariusz o życiu Andrzeja Leppera, który też zapewne zechce być prezydentem. W filmie zatytułowanym „Jędrek na salonach” Leppera miałby odtwarzać Andrzej Grabowski, czyli Kiepski ze słynnego serialu. Aktor powiedział „Faktowi”, że owszem zagrałby przewodniczącego, ale pod warunkiem, że scenariusz napisze Juliusz Machulski. Sam Lepper też chyba nie jest zbyt zadowolony z projektu, skoro poradził autorowi scenariusza: „Niech lepiej ten Zielonka weźmie się za dojenie krów”.

Stefania Grodzieńska w „Gazecie Stołecznej” zgłosiła kilka śmiałych pomysłów zmian nazw warszawskich ulic: „Marszałkowska – o którym marszałku mowa? A brak nam Prezesospółkowej. Królewska – nie podsuwajmy głupich pomysłów. Przemianujmy ją na Trzeciorzeczypospolitańską. Plac Unii – Unii Wolności? Pracy? Polityki Realnej? Europejskiej? Zróbmy plac Przyszłych Koalicji”.

Sekrety nowego marszałka Sejmu Włodzimierza Cimoszewicza odkrywa „Dziennik Bałtycki”. O jednym z nich opowiada Tomasz Nałęcz: „Jak ma do wyboru w chwili wolnej swoje psy i imprezę towarzyską, to zawsze wybierze spacer po lesie ze zwierzakami.

Polityka 3.2005 (2487) z dnia 22.01.2005; Polityka i obyczaje; s. 114
Reklama