O Polskich Kolejach Państwowych trudno powiedzieć coś dobrego: wielkie długi, przerosty zatrudnienia, fatalny poziom usług. Ponieważ dopłaty z budżetu spadają, a cen biletów w nieskończoność podnosić nie można, szykowany jest program prywatyzacji PKP. Najpierw na przetarg mają być wystawione dwie koleje regionalne: Warszawska Kolej Dojazdowa (WKD) i Szybka Kolej Miejska w Trójmieście. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, w następnych latach sprzedane zostaną kolejne spółki: Intercity oraz Cargo. Pasażerowie i tak jednak z utęsknieniem czekają na prawdziwą konkurencję na torach.
Polityka
12.2003
(2393) z dnia 22.03.2003;
Gospodarka;
s. 38