Amerykanin Morgan Spurlock przez miesiąc żywił się wyłącznie w barach McDonald’s i unikał ruchu. Efekt? 11 dodatkowych kilogramów wagi, podwyższony cholesterol, problemy w sypialni. Głośny film dokumentalny pokazujący ten eksperyment „Super Size Me” wszedł na ekrany polskich kin, towarzyszy mu też głośna kampania medialna. Czy firma McDonald’s zamierza odpowiedzieć kontrkampanią na zarzuty Spurlocka? – Nie będzie zmasowanej odpowiedzi ani owijania naszych restauracji w liście sałaty – mówi Krzysztof Kłapa, rzecznik polskiego oddziału firmy. – Od dwóch lat prowadzimy globalną strategię „Recepta na sukces”, której elementem jest także kampania „Go Active”. Współpracują z nami sportowcy z całego świata: tenisistki siostry Williams czy chodziarz Robert Korzeniowski. Dzięki ich pomocy organizujemy i sponsorujemy wiele wydarzeń sportowych. W ostatnich dniach w największej warszawskiej restauracji MD zorganizowano pokazy fitness, pomiary cisnienia krwi i badania wydolnościowe.
Według zapewnień rzecznika – McDonald’s od wielu lat informuje też o kaloryczności swoich produktów, rozszerza menu (choćby poprzez wprowadzenie sałatek) i nie zachęca do codziennego i wyłącznego stołowania się w jego restauracjach. Film uważa za manipulację i demagogię, co więcej, nie obawia się negatywnych skutków, które może przynieść samej firmie. – W ciągu dwóch lat z 12 dol. do ok. 30 wzrosła cena naszych akcji, wciąż rośnie też sprzedaż – mówi Kłapa. W 207 restauracjach McDonald’s w Polsce żywi się 350 tys. osób dziennie.