Agnieszka Zagner zacytowała mnie nieprecyzyjnie [art. „Ludzie o innym kolorze okładek”, POLITYKA 46, dot. podwójnego obywatelstwa – red.]. Myli się też twierdząc, jakoby Sejm RP odmówił akceptacji mej kandydaturze na ambasadora RP w Brukseli ze względu na posiadanie obok polskiego także innego obywatelstwa.
Otóż po zgłoszeniu mej kandydatury przez ministra Władysława Bartoszewskiego i jej akceptacji przez premiera Jerzego Buzka oraz prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego propozycja uzyskała akceptację Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu RP i trafiła do władz Belgii. Wycofał ją dopiero rząd SLD, nie podając podstawy prawnej. Osobiście jestem wdzięczny tym, którzy przyczynili się do takiego obrotu sprawy, gdyż oszczędziło mi to obowiązku świecenia oczyma za granicą za ekipę, która okazała się takim rozczarowaniem. (...)