Archiwum Polityki

Królowie węgla i stali

Obaj mają po 55 lat i ukończyli katowicką Akademię Ekonomiczną. W pełni zasługiwaliby na „królewskie” tytuły, gdyby kopalnie i huty były ich własnością. Są „tylko” prezesami państwowych koncernów, ale od trafności ich decyzji zależy byt ponad stu tysięcy rodzin. Dr Jerzy Podsiadło s jest prezesem Polskich Hut Stali, koncernu skupiającego 70 proc. potencjału wytwórczego naszych hut (jest pracodawcą ok. 17 tys. hutników). Był pracownikiem naukowym AE, specjalistą w Polskiej Izbie Handlu Zagranicznego, dyrektorem finansowym Stalexportu. W 2001 r. został prezesem hut: Katowice i Sendzimira, a w maju 2002 r. prezesem Polskich Hut Stali. Członek SLD, w 2001 r. kandydował do Senatu, ale mandatu nie zdobył.

Kompanią Węglową, koncernem znacznie większym (24 kopalnie i ok. 86 tys. pracowników) kieruje Jarosław Klima s. Ponad 30 lat temu był górnikiem dołowym w kopalni Chwałowice. W latach 70. kierował Zarządem Wojewódzkim SZMP (tam poznał Andrzeja Szarawarskiego, obecnego sekretarza stanu w resorcie skarbu i do niedawna lidera śląskiego SLD). W latach 80. był wojewódzkim radnym i inspektorem w NIK (nadzorował m.in. Inspekcję Robotniczo-Chłopską). Z NIK przeszedł do Prosper-Banku, a stamtąd do Górnośląskiego Banku Gospodarczego w Katowicach. Ostatnio był tam dyrektorem ds. bankowości korporacyjnej i zajmował się kredytowaniem górnictwa.

Polityka 8.2003 (2389) z dnia 22.02.2003; Ludzie i wydarzenia; s. 14
Reklama