Archiwum Polityki

Hippisi na Jasnej Górze

Z czeskich Zlatych Hor wyruszyła na Jasną Górę 26 pielgrzymka hippisów, organizowana przez salezjanina ks. Andrzeja Szpaka. Za każdym razem trasa wędrówki jest inna, dlatego spotkanie oficjalnie nazwano Ogólnopolską Pielgrzymką Młodzieży Różnych Dróg. Ma to także podkreślać, że do Boga można dojść różnymi drogami. Drogi ludzi, którzy pielgrzymują z ks. Szpakiem, są często usiane trudnymi doświadczeniami konfliktów rodzinnych lub nałogów: – Nikogo nie odrzucamy i to nieprawda, że wszyscy uczestnicy są narkomanami – zapewnia ks. Szpak. Większość spośród kilkuset pątników to studenci i pracownicy naukowi, w połowie – weterani, pielgrzymujący często już z własnymi dziećmi. Wśród nowych można spotkać członków innych grup subkulturowych – punków czy rastafarian. – Kiedyś młodzież łączyła kontestacja komunizmu, dziś poszukiwanie pokoju i sprzeciw wobec przemocy – mówi Janina Śmigielska, pomagająca w organizacji pielgrzymki. Pątnicy organizują w drodze koncerty, a 6 sierpnia, w rocznicę zrzucenia bomby na Hiroszimę, tradycyjne misteria pokoju, połączone z jednodniową głodówką i modlitwami o pokój. Na codziennych mszach przejmują mikrofon i sami wypowiadają się – czasem kontrowersyjnie – na poruszane w homilii tematy. Niekonwencjonalne pielgrzymowanie nie wszystkim się podoba (przed laty ich grupę wyproszono z warszawskiej pielgrzymki akademickiej), ale z reguły budzi zainteresowanie. Zwłaszcza kiedy pątnicy przebrani w białe stroje, ustawieni w kształt wielkiej pacyfy, tanecznym krokiem wchodzą na szczyt Jasnej Góry.

Polityka 32.2004 (2464) z dnia 07.08.2004; Ludzie i wydarzenia; s. 12
Reklama