Brytyjscy pracodawcy coraz częściej kontrolują swoich pracowników – zwraca uwagę raport „Dość szpiegowania” („Stop snooping”), przygotowany na zlecenie brytyjskiej centrali związkowej Trade Union Congress (TUC). Nasila się wścibianie nosa w prywatne sprawy personelu. Pracodawcy stosują metody Wielkiego Brata, m.in. podsłuchują rozmowy telefoniczne pracowników, nadzorują ich korespondencję e-mailową i sposób korzystania z Internetu. Powszechnie stosowane są także wewnętrzne systemy telewizyjne i ukryte kamery. Szefowie praktykują też testy na obecność alkoholu i narkotyków we krwi podwładnych. A kiedy nie są pewni, że ich pracownik to okaz zdrowia, zalecają przymusowe badania lekarskie. Okazuje się jednak, że szpiegowani pracownicy gorzej pracują, zaczynają też częściej chorować i chodzić na zwolnienia lekarskie.