Archiwum Polityki

Cygan gra z playbacku

Niedawno odbył się w Ciechocinku Festiwal Kultury Romów: koncert transmitowała telewizja. Na pewno tzw. oglądalność była spora, ponieważ cygańskie śpiewy cieszą się u nas zasłużoną sławą. I tym razem miło było popatrzeć na tancerzy i ich kostiumy, podziwiać wróżki, tabory itp. Wszystko mogło się podobać oprócz pewnego drobiazgu – otóż cały koncert leciał z playbacku. A że zaniechano nawet rozstawiania niepotrzebnego przy takim założeniu sprzętu, zdarzały się sytuacje śmieszne, np. artyści grali na gitarach, podczas gdy w głośnikach słychać było skrzypce.

I tak dobrze, że tym razem nie wykonano popisowej piosenki Romów koncertujących w lokalach, zatytułowanej „Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma”.

Tomasz Michniewicz

Polityka 32.2004 (2464) z dnia 07.08.2004; Kultura; s. 53
Reklama